Kategorie

niedziela, 22 września 2013

Misiowa jesień Wiktorii


Dzisiaj bardzo przyjemna sesja z Wiką , Natalią i Kasią .... no trochę z Lenką , bo przecież to nie rozłączny element mnie :-). Na początek Wikusia w jesiennym wydaniu , ale za chwile nastąpi c.d 

ps. Jeszcze ładny wierszyk o jesieni :-)

Jak nie kochać jesieni...

Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.

Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.

Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.

Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
I w swoim majestacie uczy nas pokory.
Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie.
Tadeusz Wywrocki 











































2 komentarze:

  1. patrząc na Ciebie aż się nie chce wierzyć, że masz taką dorosłą córkę .... foty rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha ja też się czasami zastanawiam kiedy ona tak wyrosła skoro ja taka młoda :-)) , a tak poważnie to uwielbiam ją fotografować i cieszę się , że zdjęcia się podobają :-)

      Usuń